Moja dzisiejsza stylizacja powstała w tak zwane ''5 minut''. Kompletnie nie miałam pojęcie co mogłabym dziś na siebie założyć. Wyjęłam z szafy moją nową parę jeansów, które udało mi się upolować w poprzednim tygodniu za jedyną złotówkę i już mogę je uznać za najwygodniejszą parę jaką mam w swojej szafie, a naprawdę mam ich sporo. Kolejnym elementem, który wiedziałam, że chciałabym dziś założyć stała się również moja nowość, jest nią kolejna ramoneska. Wyróżnia ją fakt, że posiada ona wszyte wewnątrz futerko, więc przy panującej za oknem pogodzie sprawdzi się bardzo dobrze. To, że jest krótka na samym początku uważałam za ogromny minus, ale wystarczy założyć dłuższy sweterek i wygląda to razem naprawdę całkiem fajnie. Kapelusz to w sumie przypadek, że go dziś założyłam, a stało się tak, ponieważ moje włosy przy obecnie panujących warunkach atmosferycznych kompletnie odmawiają mi posłuszeństwa. Zawsze z tej opresji ratuje mnie kapelusz, który w dzisiejszym wypadku uważam, że nadaje charakteru temu prostemu zestawieniu. A Wy, po co sięgacie do swojej szafy mając jedyne ''5 minut'' na stworzenie własnej stylizacji ? :)
Ramoneska (Mango - second hand) - 1zł
Sweter (second hand) - 1zł
Jeansy (Gap - second hand) - 1zł