Dziś chciałam Wam napisać o moim największym postanowieniu noworocznym. Zapewne wiele z nas obiecuje sobie, że w nadchodzącym roku schudnie, zadba o swoją ogólną kondycję, a przede wszystkim zacznie się zdrowo i mądrze odżywiać. Otóż i ja postanowiłam, że w tym roku zadbam o swoje ciało. Nie pisałam Wam o tym wcześniej, bo bałam się, że moja motywacja wyczerpie się już po dwóch dniach...
Dziś
mijają już ponad cztery tygodnie od czasu jak zaczęłam codziennie
ćwiczyć i o wiele lepiej się odżywiać. Przyznaję, że pierwszy
tydzień był dla mnie naprawdę bardzo ciężki ze względu na
nieustające, coraz to nowe zakwasy. Lecz dałam radę, udało mi się
to przeboleć, chociaż przyznaję, że musiałam każdego dnia
walczyć ze samą sobą i swoimi przyzwyczajeniami. Wielką motywacją
stał się fakt, iż w tym roku obchodzę latem swoje 18 urodziny i
wkraczam w nowe, dorosłe życie. Pomyślałam, że fajnie by było
przywitać ten okres w moim życiu przede wszystkim w dobrej formie,
a jeżeli dodatkowo moja figura ma się poprawić, to czemu nie
spróbować. Mam nadzieję, że już niebawem będę mogła pochwalić
się Wam moimi efektami. Zdaje mi się, że pomału zaczynają być
są one widoczne :)
płaszcz
- 2,00 zł
jeansy
(river island) - 1,00 zł
sweter
- 1,00 zł
fot.
Daria Szachta